– Mamy nadzieję, że kampania „Pracuję w Lublinie” zaszczepi w mieszkańcach naszego miasta i regionu przekonanie, że lubelski przemysł daje możliwości ciekawej pracy. Warto więc ukierunkować swoją ścieżkę edukacji i kariery pod tym kątem – zapewniał Krzysztof Żuk, prezydent Lublina podczas konferencji prasowej zorganizowanej w lubelskim ratuszu.
Intensywna akcja promocyjna potrwa przez dwa miesiące: kwiecień i maj. Bohaterów akcji poznamy kolejno na kilkudziesięciu billboardach w województwie lubelskim oraz w pojazdach miejskiej komunikacji, przeczytamy o nich w gazetach i usłyszymy w radiu. Mimo, że obecnie w Lublinie stopa bezrobocia jest najniższa w historii i wynosi 6,4 proc., władzom miasta zależy na podwojeniu w perspektywie najbliższych lat, liczby osób zatrudnionych w przemyśle. Obecnie w tym sektorze zatrudnionych jest ok. 20 tysięcy pracowników. W realizacji celu pomóc może zatrzymanie absolwentów szkół wyższych w Lublinie. Co roku lubelskie uczelnie opuszcza blisko 16 tysięcy osób. Władze miasta chcą zachęcić młodych do ludzi do związania swojej przyszłości z miastem i rozwinięcia tutaj kariery zawodowej.
Za kampanię promocyjną w ramach projektu „Pracuję w Lublinie”, w tym realizację reklamowej sesji zdjęciowej, koordynację i zakup mediów (prasa, radio, outdoor) odpowiada agencja reklamowa Cumulus.
– Osoby na billboardach to prawdziwi lubelscy pracownicy, a nie aktorzy. Zdjęcia wykorzystane w kampanii powstały w prawdziwych wnętrzach nowoczesnych zakładów przemysłowych w Lublinie. Zakłady te odnoszą sukces na skalę globalną i eksportują swoje produkty na cały świat. Kampanią chcemy przekonać młodych ludzi, że budowanie międzynarodowej kariery w Lublinie jest jak najbardziej realne – tłumaczy Jan Matysik, dyrektor zarządzający agencji Cumulus.
Agencja reklamowa Cumulus działa na rynku od ponad 20 lat. Jest jedną z najbardziej znanych i utytułowanych agencji we wschodniej Polsce. Dotychczas realizowała prace dla takich firm jak m.in. ORLEN, IKEA, GENERALI, PZPN, Polpharma, Herbapol, Biomed, Colian, Black Red White i Leonardo Helicopters.